14 września 2016

Golizna i dres

Uwielbiam sukienki, ale nie da się ukryć że bieganie za 2,5 latką w krótkich kieckach jest mało praktyczne i wygodne. Dresu potrzebowałam już dawno, te już dawno dokonały żywota. Zależało mi nie na typowym dresie, ale spodniach równie wygodnych, ale ciut bardziej wyjściowych. Wiecie: taki, że można iść do sklepu i na plac zabaw, wyglądając w miarę po ludzku :) Przy okazji powstała też bluzka pasująca kolorystycznie, ultra cienka co z resztą widać na zdjęciach. Co ciekawe, wiecie że na żywo w lustrze tego tak bardzo nie widać!

Wykrój
Wykorzystałam wykrój na spodnie od kombinezonu, sprawdził się idealnie. W pasie dodałam szeroki pas ze ściągacza, uwielbiam to rozwiązanie jest wygodne i praktyczne.
Bluzka to standardowy wykrój over size, tym razem dla odmiany dekolt w serek, dodatkowo tył jest lekko dłuższy, niż przód.

Szycie i wykończenie
Wszytko uszyte właściwie na moim ukochanym overloku, bez specjalnej filozofii i nawet kratkę udało mi się dopasować.

Materiały 
Bluzkę uszyłam z super lekkiej dzianiny z Teofilowa, jest przyjemna i lekka - idealna na upały.
Dzianinę na spodnie kupiłam w Outlecie tkanin.







4 komentarze:

  1. Świetny zestaw! Aż nie wiem, co lepsze - spodnie, czy bluzka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę super :-) Te spodnie w kratę-rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zabawne i wesołe! :) Wygląda na bardzo wygodne.

    OdpowiedzUsuń