30 maja 2014

To już było, czyli czerwona z supłem

Sukienka uszyta na zamówienie w ilości sztuk trzech. Wbrew pozorom takie ilość szyje się dość szybko, więc na szczęście sukienki udało mi się skończyć jeszcze przed porodem. Wykorzystałam ten sam wykrój co w przypadku sukienki lazurowej przygotowany na konkretne wymiary klientki. Szczegółowa instrukcja jak wykonać wykrój na sukienkę z podobnym dekoltem na swój rozmiar znajdziecie TU.

Sukienki zostały uszyte z pięknej, lejącej się dzianiny włoskiej dostarczonej przez klientkę. Materiału było dokładnie na styk, jednak pozostało mi kilka na tyle dużych resztek, że mam nadzieję uda mi się wykorzystać je na jakiś top dla siebie. Tym razem przed szyciem materiał kilkukrotnie wymoczę, bo w trakcie szycia okazało się że bardzo intensywnie barwi, do tego stopni że miejscami mój overlok jest różowy, a nie biały. Dzianina jest bardzo ładna i miłą w dotyku jednak okazała się bardzo niewdzięczna w szyciu. Stebnówka, ani renderka nie chciały z nią współpracować, więc właściwie całość uszyłam na overloku. Rękawy oraz dół sukienki zostały wykończone ściegiem rolującym, który używałam pierwszy raz i jestem bardzo zadowolona z efektu.

* Nie wiem co się dzieje z bloggerem, ale zmienia kolorystykę zdjęć... sukienka nie jest tak jaskrawa w rzeczywistości.













Przejdź do posta

22 maja 2014

Dekolt z supłem - tutorial

W końcu obiecany post na tutorial, jak zrobić wykrój na sukienkę z supłem. Z góry uprzedzam, że tutorial nie jest poparty żadną wiedzą książkową, więc nie gwarantuję poprawności ze sztuką konstrukcji. Wypróbowałam go jednak już w trzech sukienkach i działa, więc mogę wam z czystym sumieniem polecić.

Sukienkę z supłem polecam szyć tylko i wyłącznie z materiałów rozciągliwych (im bardziej tym lepiej). Zdecydowanie jest to model dla fanek dużych dekoltów.

1. Przygotuj wykrój podstawowy na bluzkę/sukienkę dzianinową najlepiej bez zaszewki piersiowej (brak zaszewki piersiowej nie jest jednak konieczny). Odetnij przód i tył wykroju na wysokości talii. Wyznacz linię biustu, w przypadku modeli dzianinowych jest to zazwyczaj trochę poniżej podkroju pachy (0-1,5 cm). Do wyznaczonej linii biustu zrób dekolt w serek.
2. Wyznaczamy linię pod biustem (żółta). Położenie linii najlepiej wyznaczyć sprawdzając bezpośrednio na sobie. Linia powinna być położona mniej, więcej w połowie odległości między talią, a biustem. Wzdłuż wyznaczonej linii przecinamy wykrój.
3. Odciętą część przekręcamy zgodnie z kierunkiem strzałki o około 135 stopni (dla ułatwienia linia boku została oznaczona na fioletowo).
4. Przygotowany model odrysowujemy na pergaminie oraz modelujemy. Najlepiej modelować przy użyciu krzywika, jeżeli jednak go nie posiadacie, powinno się udać bez problemu. Wykrój przodu wymodelowany przeze mnie obrazują zaznaczone na kolorowo linie. Miejsce zaznaczone strzałką będzie słupem w zależności od tego jak je wymodelujemy otrzymamy inny rezultat. Im szerzej wymodelujemy w miejscu strzałki tym bardziej przymarszczony będzie materiał wokół supła. Jak widać w mojej sukience marszczenie nie jest duże, dlatego że wykrój poszerzyłam nieznacznie. W przypadku większych biustów większe poszerzenie oznaczonego strzałką miejsca może dać bardzo dobry rezultat.
5. Wykrój jest już prawie gotowy, pozostaje nam jedynie wprowadzić kilka oznaczeń, które ułatwią szycie. Na wykroju pierwotnym mierzymy długość dekoltu, a następne zaznaczamy ten odcinek zaczynając na szwie ramienia (linia fioletowa). Tak samo dokonujemy pomiaru szerokości talii na wykroju pierwotnym oraz odkładamy ten odcinek od przeciwnej strony (linia czerwona). Pozostała niezaznaczona część między linią fioletową, a czerwoną to odcinek zielony.
6. Na sam koniec pozostaje nam wykończenie dekoltu. Według mnie, w przypadku tego rodzaju dekoltu, niezbędne jest wykończenie elastyczne. Odpadają więc odszycia, czy taśmy ze skosu. Pozostaje więc wykończenie ściegiem drabinkowym (raczej rzadko posiadany), albo sposób który podpatrzyłam w gotowej sukience,  który z powodzeniem stosuję. Wzdłuż dekoltu (linia fioletowa i zielona) dorysowujemy odszycie krojone razem z przodem o szerokości około 4 - 6 cm. Odszycie przyszywamy do szwu ramienia (obcięte na zdjęciu :)) oraz do linii talii (czerwona).

Uff, mam nadzieję, że opisy są dość zrozumiałe, bo niestety ostatnio w wyniku ograniczonej ilości snu moja błyskotliwość jest mocno ograniczona.

Powodzenia!


Przejdź do posta