28 kwietnia 2015

Nowa karminowa

Nadrabiam zaległości na blogu, więc tym razem krótko i na temat. Kolejna już w moim wydaniu bluzka z wodą. Ostatnio uzupełniam szafę w proste rzeczy, szybkie do szycia, bez zbędnych udziwnień. Bluzka jest fajna i wygodna, chociaż nie zawsze mam nastrój na taki kolor. Musicie mi wybaczyć chwilowy zastój na blogu, ale łączenie roli mamy, kobiety pracującej i blogującej nie jest łatwe.


Wykrój: własny
Tkanina: dzianina - Alexis

 




4 komentarze:

  1. Ty to jesteś niesamowita - tyle bluzek z wodą w Burdzie, a Ty konstruujesz z własnej głowy! :-) I to z jakim świetnym efektem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie Tobie wyszła i kolor cudowny :) Uwielbiam takie "...proste rzeczy, szybkie do szycia, bez zbędnych udziwnień" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor jest boski!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor jest ekstra. Bardzo lubię taki krój, który pięknie się prezentuje przy moim dużym biuście :-)

    OdpowiedzUsuń