Nadrabiam zaległości na blogu, więc tym razem krótko i na temat. Kolejna już w moim wydaniu bluzka z wodą. Ostatnio uzupełniam szafę w proste rzeczy, szybkie do szycia, bez zbędnych udziwnień. Bluzka jest fajna i wygodna, chociaż nie zawsze mam nastrój na taki kolor. Musicie mi wybaczyć chwilowy zastój na blogu, ale łączenie roli mamy, kobiety pracującej i blogującej nie jest łatwe.
Wykrój: własny Tkanina: dzianina - Alexis |
Ty to jesteś niesamowita - tyle bluzek z wodą w Burdzie, a Ty konstruujesz z własnej głowy! :-) I to z jakim świetnym efektem!
OdpowiedzUsuńŚwietnie Tobie wyszła i kolor cudowny :) Uwielbiam takie "...proste rzeczy, szybkie do szycia, bez zbędnych udziwnień" :)
OdpowiedzUsuńKolor jest boski!!! :-)
OdpowiedzUsuńKolor jest ekstra. Bardzo lubię taki krój, który pięknie się prezentuje przy moim dużym biuście :-)
OdpowiedzUsuń