Przy okazji przeprowadzki zdałam sobie sprawę, że mam masę rzeczy uszytych w ramach wyprawki dla niemowlaka, których jeszcze nie pokazałam na blogu. Część z nich jest już nawet tak zmęczona życiem, a dokładnie praniem że niekoniecznie nadają się do pokazania. Na szczęście te spodenki zostały sfotografowane ponad 3 miesiące temu, teraz przypominają bardziej obcisłe getry :).
Spodenki powstały w dwóch identycznych egzemplarzach dla dwóch młodych dam urodzonych z 3 tygodniowym odstępem. Wykrój na spodenki zrobiłam sama - w przypadku niemowlaków to nic trudnego. Do ich uszycia użyłam dość cienkiej, ale niezwykle miękkiej i przyjemnej dzianiny w sam raz dla najmłodszych.
Wykrój: własny Tkanina: dzianina - sklep Materialistki |
Takie galotki uważam za najlepiszy strój dla niemowlaka - mięciutki i bezuciskowy.
OdpowiedzUsuńPiękne spodenki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie spodenki :) W ogóle to uwielbiam getry u siebie jak i u Staśka. To najwygodniejszy ciuszek dla małych, ruchliwych dzieci :) Bardzo mi się podoba to co uszyłaś.
OdpowiedzUsuńNiezbędne dla każdego malucha :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ;)
OdpowiedzUsuńJa bym takie ubrał w wersji XXXXL - mogłoby to zabawnie wyglądać :)
OdpowiedzUsuńWyglądają na bardzo wygodne i sama nie mogę się już doczekać kiedy będę takie szyła dla swojej damy ;)
OdpowiedzUsuń