25 czerwca 2016

Pierwszy raz, całkiem udany!

Tak się złożyło, że od dobrych kilku lat nie posiadam szortów. Temat wprawdzie powraca co wakacje, ale nigdy nie byłam fanką zakupów, więc na ogół rezygnowałam po przymierzeniu kilku par, a jak wiadomo ciężko jest znaleźć idealne spodnie. Początkowo miałam uszyć sobie z tego wykroju (Burda 3/2016, model 113) spódnicospodnie o długości midi, ale w swoich zapasach nie znalazłam materiału który by się na nie nadawał. Tak, tak sama nie mogę w to uwierzyć, że wśród tych kilometrów materiałów nie ma takiego, który by mi pasowa. Za to w oczy rzucił mi się ten wzorzysty materiał przypominający dzins z elastanem, kupiony z zamiarem uszycia długich spodni. Stanęło, więc na szortach!

Skroiłam rozmiar 38, bez zapasów bo z wyliczeń tak mi wyszło. Oczywiście przy pierwszej przymiarce okazały się za duże, ale nie na tyle że nie udało się tego uratować. Zebrałam po trochu na każdym szwie, a z reszty zapasu zrobiłam dodatkową zakładkę z przody (pierwotny wykrój zakładał tylko jedną). Spodenki szyło się bardzo przyjemnie, dawno nie szyłam zamka z rozporkiem, ale udało się to zrobić szybko i bez problemu.

Pierwsza przymiarka nie była zbyt optymistyczna, spodenki wyglądały dziwnie, a mój mąż uznał że wyglądam jak 'dzwoneczek' i to raczej nie był wyszukany komplement. Cały problem leżał w szerokości nogawek i dziwnej długości szortów. Rozważałam zszycie zakładek na całej długości, żeby zwęzić nogawki, ale to niewiele pomogła. Myślałam o tym żeby przedłużyć spodnie, doszywając szeroką zakładkę, ale ostatecznie po konsultacjach stanęło na skróceniu. Od pierwotnego wykroju skróciłam je o 5 cm i rezultat okazał się niespodziewanie dobry. Koniec końców całkiem mi się podobają, od siebie dodałam jeszcze szluwki na pasek, no i muszę dorobić jeszcze guzik lub zapięcie na pasku. Co jeszcze bym zmieniła? Myślę, że ozdobne plisy przy kieszeniach są nie potrzebne w połączeniu ze wzorzystym materiałem zupełnie znikają.





 




17 komentarzy:

  1. Bardzo fajne spodenki i tkanina śliczna. Plisy niby znikają, ale jednak je widać. Nie wiem czy to jest najlepszy dla Ciebie model, bo podkreśla jeszcze bardziej chudość nóg, ale może tak lubisz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, dla mnie nie ma najlepszego modelu ;), ale te całkiem mi się podobają.

      Usuń
  2. Świetnie Ci w tym modelu, masz bardzo dobrą figurę do takich szortów. No i wykonanie mnie zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje szorty tak mnie urzekły, że postanowiłam o nich wspomnieć w moim przeglądzie miesiąca: http://uszyta.eu/prostsze-zakupy-polecane-wpisy/

      Usuń
  3. Świetne są, materiał bardzo mi się podoba. I te zakładki, kapitalnie podkreślają biodra.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, w połączeniu z tkaniną są super. Pliski bardzo mi się podobają, szkoda że się trochę gubią we wzorze,ale może to argument żeby uszyć kolejne :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne, w połączeniu z tkaniną są super. Pliski bardzo mi się podobają, szkoda że się trochę gubią we wzorze,ale może to argument żeby uszyć kolejne :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne, dobór tkaniny pierwsza klasa! idealne na wakacje!

    OdpowiedzUsuń
  7. naprawdę fajnie wyszły, szukałam takiego "dzwoneczkowego" wykroju, bo również nie mam zamiaru szukać po sklepach tego czego chcę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, ja na początku nie byłam do tego przekonana, ale w sumie podoba mi się :)

      Usuń
  8. Super wyszły te spodenki, parę dni temu skopiowałam wykrój na nie z Burdy.Teraz mogę się zabrać za szycie bo widzę, że wykrój po kilku poprawkach będzie warty zachodu.

    OdpowiedzUsuń