27 lipca 2015

Narzutka niewidka

Mam czasem takie dni, że najchętniej nie wychodziłabym z domu, tylko cały dzień spędziła w domu, najlepiej w piżamie. Z reguły jednak wyjść trzeba i o zgrozo iść do ludzi. Specjalnie na takie okazje zakłada tylko to w czym czuję się komfortowo i nie rzuca się w oczy. Dokładnie taka jest ta narzutka, wygodna z przyjemnej dzianiny w musztardowym kolorze. Dzianina zakupiona u Materialistek ma kolor dużo ładniejszy niż na zdjęciach, niestety bardzo ciężko go było uchwycić. Narzutka powstała ekspresowo według mojego chyba niezbyt nowatorskiego pomysłu. Tył i rękawy zostały wykorzystane z innego projektu, a przód to prostokąt z podkrojem na pachy. Na samym dole wpisu umieściłam rysunek poglądowy wykroju przodu. Na niebiesko jest zaznaczony podkroje pach, a na czerwono linię ramion, między podkrojem pach a linią ramion powinien być zachowany mniej więcej kąt prosty. Generalnie im bardziej podłużny prostokąt, tym narzutka z przodu będzie dłuższa. Ja nie miałam z czym zaszaleć, bo wykorzystałam posiadany materiał co do centymetra.



 


 


11 komentarzy:

  1. Piękny kolor! Długość przodu też dobra, mając więcej materiału dłuższej bym nie zrobiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Idealnie dobrałaś długość przodu. Wygląda bardzo efektownie. Jak szyło się taką cieniznę? Podklejałaś czymś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm to bardziej z przypadku :) Co ciekawe szyło się bez problemu na overloku.

      Usuń
  3. Ooo, jak to trafia w mój gust :-) Uwielbiam takie zwiewne narzutki i sama noszę się i noszę z zamiarem uszycia, tylko boję się takich cienkich dzianin. O ile wiem, jak usztywnić szwy ramion i podkroje (flizelina lub jeszcze lepiej taśma silikonowa), o tyle nie mam pojęcia jak wykończyć brzegi. Podkładanie takiej mgiełki to ryzyko, że się rozciągnie i będzie brzydko falować. Chociaż może właśnie... w sumie może takie falowanie akurat przy tego typu narzutce nie jest złe? Myślę też nad gęstym obrzuceniem na overlocku - co sądzisz? Jak Ty wykańczałaś brzegi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ja na pewno uszyję kolejną jak znajdę odpowiedni materiał.Ja brzegi dolne podwinęłam i przeszyłam a resztę obrzuciłam na overloku merężką.

      Usuń
    2. A, widzisz - mereżką. Zapamiętam :-)

      Usuń
  4. O jej, to takie proste, a tak łądnie wygląda! Nawet nie pomyślałam, że mogłabym sama zrobić taką "niewidkę" - a uwielbiam długawe, luźne sweterki i bluzki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię takie narzutki, niby nic a zmienia cały strój no i jeszcze jest cieplej:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super ciuch! Fajnie się zwija z przodu, długość idealna, kolor też letni, tylko chodzić i czarować słońce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie narzutki, świetnie nadają się na różne okazje i do różnych stylizacji :-)

    OdpowiedzUsuń